Forum Saint Seiya Strona Główna Saint Seiya
Forum poświęcone mandze M. Kurumady
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

Owoc Granatu

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Saint Seiya Strona Główna -> Fanfiction
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Persefona
Goddess
Goddess



Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 1130
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Hadesu

PostWysłany: Czw 9:49, 05 Lip 2007    Temat postu: Owoc Granatu

Tytuł roboczy brzmiał 'Per Aspera', ale zmieniłam zdanie, właściwie dzieki Shen z BZZ XD Fanfick, do którego 'Więzy' były prologiem. Nie zdziwcie się, jeśli czasem będę dawać takie fragmęty wyrwane całkowicie z kontekstu albo będą sie pojawiać nagle, jakby w przerwie miedzy akcją. Póki co tyle.


***
- Puścisz mnie w końcu? - zapytała zrezygnowana, czując, że nic nie wskóra dalszym wyrywaniem się. Kąciki ust mężczyzny lekko uniosły się ku górze.
- Nie - szedł dalej przed siebie łąką pełną kwiatów i ani myślał, aby chociaż odrobinę poluzować uścisk.
- Ale dlaczego nie? - jęknęła załamana. Tak, z całą pewnością miała już dość. Może i lubiła, jak się ją czasem nosiło, ale CZASEM i TROCHĘ. Niedotykanie ziemi od dobrego pół godziny to była już lekka przesada.
- Bo tak mi się podoba, to po pierwsze, a..
- A po drugie? - przerwała mu w pół zdania. Och, jak on tego nie znosił - Hmmm..? A po drugie? - ponowiła pytanie, domagając się odpowiedzi. Nie słysząc nic spróbowała na niego spojrzeć, co było jednak trudne, a wszystko przez te jego czarne włosy. Mruknęła coś pod nosem i zrezygnowała. Może jak dotrą na miejsce to w końcu dotknie stopami ziemi. O ile oczywiście, on wielki, na to łaskawie pozwoli..
***
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Entien
Ulubieniec Persi xd
Ulubieniec Persi xd



Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 943
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: PUFFF Zza Twoich pleców^^

PostWysłany: Czw 10:40, 05 Lip 2007    Temat postu:

Czekam na ciąg dalszy Razz Zaczyna sie jak erotyk leśmiana Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arachia
Demeter
Demeter



Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 11:33, 05 Lip 2007    Temat postu:

a nie dałabyś całości poczytać? co?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Persefona
Goddess
Goddess



Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 1130
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Hadesu

PostWysłany: Czw 12:19, 05 Lip 2007    Temat postu:

Alez prosze berdzo, już daję... wam kolejny kawałek xD

Usiadła na łóżku i przeciągnęła się, ziewając niczym jakiś lew. Nieco po czasie zasłoniła usta, a drugą ręką przetarła zaspane oczy. Kolejny dzień taki jak inne, który spędzi na zrywaniu kwiatów i rozmowach ze swoimi przyjaciółkami. Nie, żeby to jej nie sprawiało przyjemności, wręcz przeciwnie – uwielbiała to. Uśmiechnęła się do siebie lekko i spojrzała w stronę ogromnego okna, przez które wpadały do pomieszczenia ciepłe promienie budzącego się ze snu słońca. Powoli wstała z łóżka, właściwie nawet za powoli, jak na nią. Nawet widząc jak cudowny dzień się zapowiada wcale nie miała ochoty wychodzić z pokoju. Dlaczego? Tego nie wiedziała. Otrząsnęła się z tego dziwnego zamyślenia i ruszyła do łazienki mijając po drodze kilka kolumn. Będąc tuż przy celu swojej podróży delikatnie przejechała dłonią po gładkiej, marmurowej ścianie. Uśmiechnęła się lekko i delikatnie pchnęła spore drzwi. To było jej małe królestwo, chodź cała budowla nie należała do niej. Piękna, majestatyczna świątynia, otoczona dookoła cudownymi ogrodami, znajdująca się z dala od innych świątyń olimpijskich bogów. Czasem żałowała, że nie ma osobnego, nawet małego, schronienia. Mimo iż tak bardzo kochała matkę chciałaby się czasem usamodzielnić, poczuć trochę wolności. Tej niesamowitej wolności. Nawet sam Zeus choć, ostatnimi czasy, prosiła go wielokrotnie odmówił jej stworzenia kolejnego domu. Twierdził, że niedługo nie będzie jej to potrzebne. Nie miała pojęcia dlaczego. Znów otrząsnęła się z zamyślenia, usiadła na krześle, stojącym naprzeciw ogromnego lustra. Sięgnęła po szczotkę, leżącą na stojącej nieopodal szafeczce i zaczęła powoli przeczesywać dwoje długie, orzechowe włosy. Zawsze poświęcała na to mnóstwo czasu, a tym razem chciała to zrobić jak najszybciej, żeby już wyjść i cieszyć się dniem.
- Jak to się dzieje, że sama sobie dziś zaprzeczam…? – z jej ust wydobył się melodyjny, rozkoszny głos. Nieobecnie wpatrywała się w swoje odbicie w lustrze, nie przestając ani na chwilę przeczesywać włosów. Nie miała nawet pojęcia ile trwała w tym stanie, dopóki ktoś nie zapukał cicho do drzwi. Otrząsnęła się momentalnie, a ciche ‘proszę’ pozwoliło na wejście. Do pomieszczenia zajrzała piękna kobieta o popielatych włosach. Ubrana była w białą, długą suknię ze złotymi lamówkami spiętą na ramieniu złotą klamrą. Uśmiechnęła się przyjaźnie. Młoda boginka odpowiedziała tym samym, po czym odłożyła szczotkę na swoje miejsce, wstała i podeszła do matki. Kobieta przytuliła ją lekko, tak jak miała to w zwyczaju.
- Muzy już czekają na ciebie przed wejściem – powiedziała spokojnym, miękkim głosem. Twarz dziewczyny rozjaśnił uśmiech. Przytuliła się do matki raz jeszcze, wyminęła ją i ruszyła w stronę wyjścia.
- Koro, kochanie, tylko pamiętaj, co Ci mówiłam o narcyzach! – zawołała za oddalającą się córką. Różowe oczy jeszcze na chwilę zwróciły się w jej stronę.
- Tak, wiem! Nie zrywać! – odkrzyknęła i zniknęła za zakrętem. Demeter uśmiechnęła się lekko.

Boginka zaśmiała się, słysząc kolejną zabawną opowieść Taleji, podobnie jak i inne muzy. Siedziały na zielonej trawie, w pobliżu jakiegoś oceanu i zbierały kwiaty, jak to miały w zwyczaju. Już od najmłodszych lat Kora schodziła wraz z nimi na ziemię i zbierała kwiaty lub podpatrywała zachowania ludzi. Muzy zajmowały się nią z polecenia Apolla i od samego początku bardzo ją polubiły. Po okolicy rozniosła się rozkoszna muzyka, wygrywana przez samego boga słońca, siedzącego gdzieś przy drzewie, z dala od nich. Obok niego siedziała Euterpe i przygrywała na swoim flecie, a Terpsychora tańczyła przy nich razem z kilkoma driadami. Dziewczyna wyciągnęła rękę w stronę swoje koszyka i z przykrością stwierdziła, że brakuje jej kilku kwiatów do ukończenie następnego wianka. Powoli wstała, zabierając ze sobą koszyk.
- Koro, gdzie idziesz…? – Kalliope spojrzała w jej stronę. Ta uśmiechnęła się do niej lekko.
- Kwiaty mi się skończyły – pokazała muzie pusty koszyk – Pójdę ich jeszcze nazrywać – dodała i tanecznym krokiem oddaliła się bardziej w stronę wybrzeża. Będąc już spory kawałek od przyjaciółek usiadła na trawie i zaczęła zrywać rosnące najbliżej kwiaty. W koszyku powoli pojawiały się tulipany, hiacynty, fiołki oraz drobne niezapominajki. Narcyzy omijała, tak jak kazała jej matka. Od zawsze wpajała jej, że w ich śnieżnobiałych płatkach ukrywa się pragnienie, a woń, jaką napełniają umysł, potrafi odwrócić myśli każdego od nieba. Dziewczyna wyciągnęła dłoń w stronę kolejnego tulipana.

Hades siedział w ogromnej sali, na swoim tronie, wznoszącym się na szczycie schodów i podpierał się na dłoni. Wyraźnie nudziła go ta cisza lub może raczej był już tak zniecierpliwiony tym czekaniem, że nie mógł znieść kolejnych długich minut, przepełniających puste pomieszczenie.
- Zeus mógłby w końcu… - urwał, słysząc ni stąd ni z owąd potężny grzmot. Kąciki jego ust uniosły się lekko. Machnął lekko drugą dłonią. Przedstawienie czas zacząć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arachia
Demeter
Demeter



Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 13:34, 05 Lip 2007    Temat postu:

Kawiaii ^^ A do tego tam jest Demeter XDDD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Persefona
Goddess
Goddess



Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 1130
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Hadesu

PostWysłany: Czw 14:57, 05 Lip 2007    Temat postu:

Dziwne, żeby Demeter tam nie było, skoro to fic o Persefonie XDDDD jeszcze sie pojawi... Pare razy xD Jak nie wiecej xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lea_1109
Bronze Saint
Bronze Saint



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Omegi
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:56, 23 Cze 2008    Temat postu:

Super, ekstra, bajer.... REWELACJA!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Please, more, more!
Kawaii^^
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Persefona
Goddess
Goddess



Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 1130
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Hadesu

PostWysłany: Pon 22:04, 23 Cze 2008    Temat postu:

Nie chce mi sie pisać TT" Sorry xD"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Saint Seiya Strona Główna -> Fanfiction Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin