Saint Seiya

Persefona

Mam jedno pytanie...Czy gdyby to nie Kurumada narysowałby StS'a to czy efekt byłby ten sam? Mam na myśli narysowanie tego ładniejszą kreską...I to, czy byłoby to na takim samym poziomie jak teraz jest...Jak myślicie?

Amari · Gość

Ja sądzę, że nie. Jeżeli byłoby to rysowane słodszą kreską (zakładając, że zrobiliby na podstawie tego anime), to dostalibyśmy magical-boys ~__~"
Gdyby byłoby to rysowane poważniej, to nawet bym na to nie spojrzała XD

Chociaż gdyby StS był narysowany bez tych WYKRZYWIEŃ twarzy i ciał by Kurumada, ale w takim samym stylu, to jak najbadziej ^^ I pewnie anime wyglądało tak samo.

elspeth

Lepeij by było gdyby to kto inny narysował.Treść ta sama,chodzi mi o kreskę-kurcze jak oni wyglądają no masakra :/ nie mam w tej chwili typu kto mógłby ale no wiadomo....

Persefona

Ja wiem, ze napewno nie Tanemura ^^" Nie wyszlo by jej...I w sumie racja, ze jeśli Kurumada rysował troche (chociaz) ładniej to byłoby ok...

elspeth

Nie baba na pewno nie powinna tego rysować O.o to na pewno XDDD

Amari · Gość

A co, może wolelibyście Kena Akamatsu albo Katsurę Masakazu? XD
No, El ma racje. Jeśli Kurumada by tak nie wykrzywiał, a z bab nie robił mutantów, to byłoby w porządku ^^

Persefona

Mutantów z bab ^^" Może przesadza...Zbroje rysuje fajniutkie i oczka też xD Mi się podobają (no i co KTÓRAAAAAAAAŚ tam postać nie wychodzi AŻ tak tragicznie) ale te niektóre wykrzywienia ;__;

Kaori

Dziewczyny, słuchajcie XD
Po pierwsze: Ta manga/anime miało być typową pozycją dla facetów - oni przecież nie zwracają tak bardzo uwagi na to czy ci bohaterowie (zwłaszcza mężczyźni) wyglądają lepiej czy gorzej. Dla nich liczy się fabuła, czym się ci bohaterowie zajmują i przede wszystkim akcja. Zauważyłyście, że kobiety w mandze są narysowane... nieco lepiej? Kurumada nie rysował tego z myślą o śliniących się (przepraszam za to wyrażenie ^^''') do muskularnych bohaterów dziewczynach, ale o chłopakach - nastolatkach Razz

Dobra. Dosyć tego filozofowania XD
Zauważyłyście, że większym zainteresowaniem wśród dziewczyn cieszą się właśnie te pozycje skierowane do chłopaków? ^^ Kolega kiedys mi wytłumaczył, że dzieje się tak, ponieważ w Shonen Manga faceci nie sa tak bardzo dziewczęcy i delikatni, wykreowani na takie 'chodzące laleczki' (no... może poza paroma wyjątkami XD) jak to bywa w Shoujo Manga...
A powracając do tematu... czy było by lepiej gdyby to nie Kurumada narysował StS? Moim zdaniem nie - to była jego wyobraźnia, jego pomysły, jego wytwór, a że kreska kanciasta? Trudno ^^ Takie jest moje zdanie Razz

Saina

gdyby nie rysował tego Kurumada nie byłoby tego klimaciku, uważam że te wykrzywienia czy zniekształcenia czy nawet "dziury w ciele" maja właśnie swój urok, nie ukrywam gdyby rysował to kto inny wyszłaby masakra (patrz Episode G, przecież Saga tam ma z 8 czy 10 krateczek na brzuchu -_-)

Persefona

Ale gdyby tak...rysował to ktoś o SSaga? *vv*

Saina

nigdy, ona nie potrafi rysować pofili czy coś
gdyby StS nie było Masamiego Kurumady straciłoby swój urok

Amari · Gość

Good idea XD To mogłoby wyglądać... powalająco *-*
Właśnie cały dzień dzisiaj myślałam kto mógłby podołać wyzwaniu rysowania zbroi. ^^ El znalazła odpowiedź ^^

Saina

przepraszam że zrobię offa ale kogo? bo chyba mnie mnie =_=

elspeth

A ja dalej twierdzę,że jednak Kurumada nie powienien brać się za rysowanie-no zabicie mnie.Klimacik? ja już wole ten z anime.Tak naprawdę to SS jest pierwszym tytułem z którego wolę anime od mangi.Z innymi pozycjami mam odwrotnie.Uważam ogólnie mangi za lepsze od anime.

Saina

chodzi o to że w mandze co chwile się nie biją i uszy nie latają? 9słynna operacja dr. Seiyii xD) bo w mandze jest może wiecej gadania, ale to chyba z załozenia prócz tego ze shonen miał opowiadać w dużej moerze o przyjaźni między grupą młodych ludzie (którzy nie wygladali na swój wiek)

Amari · Gość

Jej nie o to chodziło... ^^''''''''''' Els miała na myśli rysunki i klimat, a nie gadanie ^^''' Weź czytaj uważnie ^^'' Przeczytałaś w ogóle co ona pisała? Oo'

Sanders

A ja powiem tak!
Nigdy nie wyobrarzałam sobie StS narysowanego jakąś inną kreską i nawet nie chce sobie tego wyobrazić.
Może byłoby ładniejsze....ale nie można tego teraz zmienić, a mając świadomość, że wygląda jak wygląda, to nie byłoby to dla mnie to samo Saint Seiya. Już wcześniej mówiłam, że te wykrzywienia, dysproporcje i zwały tłuszczu na nogach Shainy są czasem wstrętne i kolą w oczy....ale to właśnie dla mnie jest urok tej mangi....w życiu bym nic nie zmieniła.
Long live Kurumada XD

elspeth

Ja tez mu życzę long live XD ale ta kreska mnie po prostu od mangi odrzuca :/

Sanders

jednych odrzuca innych przyciąga....nie wyobrażam sobie tej mangi rysowanej inną kreską, nwet lepszą, jej niedoskonałość jest dla mnie piękna XD

Angevelinka

Przeczytałam sobie te posty powyżej i... ech, ludzie, na sztuce komiksu się nie znacie, czy co?XD Żeby takie rzeczy wygadywać. 'Saint Seiya' przez to, że jest właśnie takie, jakie jest, czyli wręcz wrzucane na kserokopiarkę co kadr, z kaskadową perspektywą i stylem a la Osamu Tezuka miało szansę stać się zaczynem wielu, WIELU talentów. Gdyby było takie słodkie i puciaśne i gietkie i elastyczne jak inne mangusie, to myslicie, że zrobiono by z tego takie odjazdowe anime?XD Skąd, pokopiowanoby trochę jak np. w "Naruto" i tyleXD A tak, reżyserzy tacy jak Inomata Mutsumi mogli się wykazać i porobić z tego zaczynu prawdziwe ciastoXD
No i że juz nie wspomnę o tym, ze bez tego Kurumadowego "Saint Seiya" nie byłoby nigdy CLAMPa takiego jakim go onegdaj w 'Xie", "MKRze" czy "Tokyo Babylonie" widzieliśmy;P
Dlatego ja się cholernie cieszę, że jest włąsnie takie i za żadne skarby swiata nie chciałabym innego. Wystarczy, że mam jeden tom tej serii z Epizodu G i mi ręce opadają z przeładowania szczegółamiXD Poza tym - unikalna kreska się liczy, KRESKA!XD