Saint Seiya

Entien · Wysłany: Sob 17:05, 08 Mar 2008 Temat postu: Elysium Chapter

A więc zaczęło sie, od wczoraj tj, 7 marca japońscy fani stsa mogą się delektować 2 nowymi chapterami, wersje dvd ujrzą światło dzienne pod koniec marca, kolejne 2 odcinki w maju, 2 ostatnie w sierpniu, Jako że wersji dvd nie ma to opening w złej jakości dźwiękowej do obejrzenia tu:

http://youtube.com/watch?v=sS6sGz40Am8&feature=related

Seiya i Shun · Wysłany: Sob 17:32, 08 Mar 2008 Temat postu:

To jest Forever StS!! Taki sam opening jak w Hadesie... Myślałem że będzie coś lepszego Sad

Persefona · Wysłany: Sob 19:28, 08 Mar 2008 Temat postu:

Hypnoooooooś~! *q*

Sumire

Też liczyłam na inny opening, ale dla sześciu odcinków pewnie nie opłacało się nagrywać... Ładne OAVki, ładne, nie powiem, chociaż nic nowego nie wnoszą. Uskrzydlony Seiya mi się nie podoba -_-'

Entien

ja dalej czekam na polskie suby, z japonskiej gadki kojarze tylko niektóre zwroty

Sumire

To ja się domyślam, które... "Nanii"? "Masaka"? ;-P A angielskich nie łaska, tak nawiasem mówiąc? Są dość sensowne. Polskie pewnie zrobi Azazel -_-'

Entien

Azazel już do inferno nie robił, poza tym skąd masz pojęcie, że te angielskie nie są absurdalne ha ;p

Persefona

Ale przynajmniej można głosów się nasłuchać.. <3

Entien

już są polskie odcinki i suby do zassania na saintseiya.pl :p

Persefona

Nigdy nie przepadałam z SSR...

Entien

no ale zassać można z linków, które umieścili^^

Sumire

Aniołek · Wysłany: Czw 13:29, 19 Mar 2009 Temat postu:

pierwsze co mi sie nasuwa po obejrzeniu to za szybko, za szybko, za szybko i cholerny seiya, czemu on NIE ZGINAL?, tyle co oberwał to powinien dawno gryżć kwiatki od spodu...
Brakło mi tu czegoś, nie wiem, brakło proporcji jesli chodzi o siłe saintow a bogów...nie wiem, ogolny przekaz wystarczy chciec, kochac wszystko i wszystkich Smile

i byc upartym jak osioł...tak to pokazali ze do mnie nie przemowiło...ot co... Moze ktos ma inne zdanie?

Sumire · Wysłany: Sob 8:01, 21 Mar 2009 Temat postu:

Eto... Nie do końca inne. Faktycznie można było trochę zwolnić, nie zaszkodziłoby to serialowi (w końcu przywykliśmy do rozciągania jednej walki na 2-3 odcinki ;-P), a przeskok Saintów od normalnych umiejętności do "boskiego" poziomu był cokolwiek zbyt nagły. Hm. No, ale przecież musiało im się udać, nie było innego wyjścia! Że trochę za łatwo im to przyszło, to inna sprawa. W sumie animacja i dźwięk trzymają poziom (śliczny ending!), natomiast fabuła... no tak, za łatwo było! Mogliby się chłopcy dłużej męczyć ;-P
Co do Seiyi, po pierwsze nie wiemy, czy przeżył (nieoficjalnie wiemy z "Tenkai Hen", ale to się nie powinno liczyć), a po drugie... muszę się przyznać do herezji: ostatnio zaczęłam go lubić. Chyba wynika to z oglądania pierwszej serii w oryginale - tam Seiya nie jest aż taki głupi jak w polskiej wersji i łatwiej poczuć do niego sympatię. Tak więc nie żałuję, że ocalał, JEŚLI ocalał.

Seiya i Shun · Wysłany: Nie 19:44, 22 Mar 2009 Temat postu:

Fajnie Sumire, że go polubiłaś Very Happy

.
No to moim zdaniem fabuła trochę za krótka, ale cieszę się że w końcu Seiya dostał tak że nie mógł załatwić najlepszego... Ciekawe czy zrobią jeszcze jakąś część.

Entien · Wysłany: Wto 1:40, 24 Mar 2009 Temat postu:

kto powiedział że on przeżył o.o?

Sumire · Wysłany: Wto 7:34, 24 Mar 2009 Temat postu:

w "Tenkai Hen" żyje, jakkolwiek kiepsko

Entien · Wysłany: Wto 14:14, 24 Mar 2009 Temat postu:

Ale to jest film kinowy nijak nie powiązany z mangą ani pierwotnymi założeniami kto zginął a kto nie

Sumire · Wysłany: Śro 7:03, 25 Mar 2009 Temat postu:

Toteż mówię, że nie należy tego brać pod uwagę. Z mangi nie wynika, czy Seiya zmarł, czy nie. Wątpię, żeby pan Kurumada zamierzał go uśmiercić, ale kto wie...

Entien · Wysłany: Śro 14:40, 25 Mar 2009 Temat postu:

A ja wierze że umarł, hades wbił mu miecz w samo serce, co za robocop by przeżył rozwalenie serca xd